Ubóstwiam ten zapach... i zazwyczaj przypominam sobie o nim porą taką jak teraz czyli wczesną wiosną... Idealnie pasuje do pierwszych, ciepłych promieni słonka. Armani - Idole jest indywidualny i niebanalny. Pełen współgrających ze sobą zapachowych sprzeczności, które paradoksalnie tworzą wysublimowaną i wyważoną całość. Wytrawny i ostry od imbiru z nutą lekkiej goryczki. Uwielbiam jak otula mnie swoją aurą, która nie pozwala nikomu przejść obojętnie. To rzadki zapach i nie ma podobnych do siebie osobników :)
Bardzo kobiecy, sexowny...
Nuty zapachowe:
Nuta głowy: pomarańcza, gruszka, imbir
Nuta serca: róża, jaśmin, szafran
Nuta końcowa: paczula, wetiwer
Trwałość tego zapachu zasługuje na pochwałę, jestem na prawdę pod wrażeniem. Znacie Armani - Idole? Jeżeli nie to musicie nadrobić tą zaległość koniecznie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz