Jeżeli szukacie bazy pod cienie do powiek to z czystym sumieniem polecam Wam produkt marki Nyx. Po nałożeniu baza staje się przezroczysta, lekko błyszcząca, ujednolica kolor skóry, nie jest tłusta ani lepka w dotyku. Również na ogromny plus zasługuje to, że nakładane cienie nie osypują się na twarz, nie rolują w załamaniu ani nie blakną w ciągu całego dnia. Baza wręcz podbija kolor cieni i dodaje im głębi. Stosuję ją codziennie na powiekę i nie zauważyłam żadnych reakcji alergicznych.
A oto jak wyraziste są cienie nałożone na bazę NYX
Najwyraźniej widać efekt na cieniach matowych. Na ręce są 3 cienie marki Inglot.
A wy jakich baz używacie i polecacie?