Dzisiejszy makijaż z użyciem pigmentu Inglot

 

Makijaż wykonany cieniami Inglot których używam w prawie każdym makijażu. Zaczełam od podkreslenia załamania powieki matowym brązem wyciągając ku górze, wewnętrzny kącik rozjaśniłam złotym cieniem a zewnętrzny kącik czarnym matem. Następnie pigmentem AMC 85 zaznaczyłam załamanie powieki. Kreska eyelinerem Bobbi Brown tusz na rzęsy Hellena Rubinstein i finito :)

Błyszczyk Guerlain - Gloss D'efner...

 

Po malutku uzupełniam kosmetyczkę o produkty z mojej chciejlisty. Oto i on błyszczyk - lakier do ust Guerlain. Wybrałam kolor 360 Rose splatch. Jego formuła opiera się na połączeniu roślinnych olejków i minerałów, które nawilżają usta. Faktycznie nie zauważyłam po dwóch dniach stosowania żeby wysuszał skórę. Zadziwiająco gęsta i gładka konsystencja błyszczyka po zaaplikowaniu jakby zastyga na ustach, nie klei się ani nie waży. Zawiera drobny, różowy, połyskujący brokacik. Pięknie wygładza i powiększa usta. Zapach delikatny i nie drażniący. Każdy znajdzie kolor dla siebie gdyż jest ich w sumie ponad 20 :) Opakowanie minimalistyczne o pojemności 7,5ml. 

A Wy jakie macie ulubione swoje błyszczyki?