Niedziela to jeden z nielicznych dni kiedy mam więcej czasu na spędzenie przed lustrem. A oto co dziś zmalowałam:
Krok po kroku:
Krok 1 - całą powiekę malujemy czarną kredką dla uzyskania bazy i rozcieramy ją palcem. Obrysowałam również całe oko dookoła przy linii rzęs tą samą kredką.
Krok 2 - powstałe szare smoky eye w zewnętrznym kąciku aż po załamanie powieki rozcieramy puchatym pędzlem z użyciem matowego brązu ze złotą drobiną oraz zajeżdżałam Krok 3 - w sam zewnętrzy kącik nakładamy cienkim pędzlem czarny matowy cień.
Krok 4 - na środek powieki śliwkowy matowy cień z kolorową drobiną.
Krok 5 - wewnętrzny kącik malujemy rudością.
Krok 6 - w sam "czubek" wewnętrznego kącika dla rozświetlenia nakładamy na mokro cień w kolorze zgaszonego złota.
Był również spacer po parku i karmienie kaczek...