Makijaż nowymi cieniami KOBO :)
Dziś testowałam moje nowe cienie. Za oknem szaro ponuro więc postanowiłam stworzyć kolorowe oczko na poprawę humoru :)Użyłam cieni:
207 Gold do rozświetlenia wewnętrznego kącika
213 Green pistachio na środek ruchomej powieki
210 Blueberry violet w zewnętrznym kąciku i na dolnej powiece.
Załamanie powieki roztarłam brązowym matowym cieniem nr 560 z Inglota. Kreska żelowym eyelinerem Bobbi Brown a rzęsy maźnięte tuszem pogrubiająco-wydłużającym Lash Queen od H. Rubinstein.