Obserwatorzy

sobota, 22 lutego 2014

Kobieta zmienną jest...

Od dłuższego czasu zastanawiałam się co by tu zmienić w moich włosach ;) (a dokładnie w grzywce) żeby nie była taka ciemna i ciężka. Na pewno nie chciałam jej obcinać więc w grę wchodziła wyłącznie koloryzacja. Szukałam inspiracji na internecie i znalazłam zdjęcia, które wpadły mi w oko. Oto one:



 A tak wyszło na mojej głowie :)


Jest to połączenie rudości, turkusu, granatu na przodzie grzywki natomiast cała reszta włosów zachowana w tonacji zimnej z granatową poświatą. W zależności od sposobu zaczesania grzywki zmieniają się ułożenia kolorów. Na lewo jest bardziej widoczny turkus, a na prawo rudość. Nie mam pojęcia jak długo będą utrzymywać się kolory na włosach, ale na pewno będę wrzucać zdjęcia na bieżąco na bloga. Już jutro pierwsza seria foteczek :) 
A Wy co sądzicie o takich ekstrawaganckich koloryzacjach? ;)

2 komentarze:

  1. kurczę porwałabym Cię na sesję zdjęciową ::)

    OdpowiedzUsuń
  2. O ranyy ale zajebiste wlosy !!!! Tez bym chciala takie ciecie ;))) ale odwagi to mam za malo ;//// wygladasz w tych wlosach jak milion doloarow !!!!

    OdpowiedzUsuń