Pigmenty zapakowane są w poręczne, solidnie wykonane słoiczki ale bez żadnej osłonki więc trzeba uważać żeby nie wysypać zawartości podczas odkręcania.
Zastosowanie pigmentu jest takie samo jak cienia do powiek, można nakładać na sucho jak i na mokro. Zakupiłam kolor nr 85 jest to brąz wpadający w bordo z zieloną poświatą, odpowiednik pigmentu firmy Mac - blue brown. Nie mam zastrzeżeń co do trwałości ponieważ trzyma się cały dzień, (nie stosuje żadnych baz) a kolor się nie utlenia.
Pigmentacja jest rewelacyjna, niewielką ilością pokryjemy całą powiekę a luminooptyczne drobinki pięknie rozświetlą oko. Niestety trzeba uważać z osypywaniem się pigmentu podczas aplikacji i to chyba jedyny minus tego produktu. Za to efekt końcowy jest nieziemski. Zobaczcie sami :)
Na pewno jeszcze nie raz pojawi się ten pigment w moich makijażach :) A jak Wam się podoba?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz